Rynek kosmetyków w Chinach jest wart około 60 miliardów dolarów. Część z tego tortu może przypaść w udziale także polskim producentom. Jak się okazuje, aż 70 proc. chińskich konsumentów uważa importowane produkty za lepsze jakościowo od krajowych.
Rynek chiński jest coraz bardziej pojemny
Chiński rynek kosmetyczny jest niezwykle dynamiczny. Jak informuje serwis wiadomoscikosmetyczne.pl, coraz mocniej spada wiek kobiet, które inwestują w swoją urodę. Co więcej, kosmetyki stają się coraz częściej produktem wybieranym także przez mężczyzn.
Jak informuje wspomniany portal, łączna wartość sprzedaży kosmetyków w tym kraju wyniosła w ubiegłym roku aż 299,2 mld RMB (waluta w Chińskiej Republice Ludowej). Rynek będzie się też dalej zmieniał w związku z nowymi przepisami.
Niektóre z kosmetyków zwolniono z obowiązku testowania ich na zwierzętach. Chodzi między innymi o szampony czy szminki. Można jednak spodziewać się, że z biegiem czasu lista ta będzie coraz dłuższa. To duża szansa na rozwój dla marek na rynku chińskim.
Szansa dla europejskich producentów
Export Sales Director w firmie Primavera Parfum Piotr Purchała wskazuje, że Chińczycy chętnie kupują kosmetyki w serwisach pozwalających omijać przepis dotyczący kosmetyków, które nadal muszą być testowane na zwierzętach. To autoryzowane serwisy przeznaczone właśnie dla firm zagranicznych. Ekspert wskazał:
„Co istotne, przy tej formie współpracy producent nie musi oklejać towarów chińskimi etykietami, co zazwyczaj rodzi spore koszty i komplikacje językowe”.
Serwis w swoim tekście wskazuje też, że w Chinach postępuje cyfryzacja, co również może pozytywnie wpłynąć na rozwój tego sposobu sprzedaży. Łącznie z sieci korzysta już niemal 854 mln użytkowników. Dodano, że to właśnie kosmetyki stanowią najpopularniejszą kategorię produktową w transgranicznym handlu e-commerce.
Dodano, że rosnący popyt na zagraniczne kosmetyki zachęca europejskie marki to wejścia na rynek azjatycki. To szansa także dla polskich producentów.
za: wiadomoscikosmetyczne.pl
