Odżywka za kilka złotych? To możliwe! Piwo na włosy idealnie sprawdzi się w tej roli. Naturalne sposoby pielęgnacji okazują się niezawodne, więc płukanie włosów piwem, znane z czasów, w których drogerie praktycznie nie istniały, przetrwało do dziś. Jaki więc jest sekret tego trunku? Dlaczego tak dobrze działa na włosy? No i wreszcie, jak go stosować? Na wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć w artykule.
Piwo na włosy i jego niezwykłe właściwości
Domowe sposoby i kosmetyki oparte są najczęściej na prostych recepturach i składnikach, które znaleźć można przede wszystkim w kuchni. Lista takich produktów jest długa, a piwo niepasteryzowane z pewnością może zajmować na niej wysokie miejsce. Okazuje się bowiem, że świetnie działa na kondycję włosów.
Co zawiera piwo?
Aby odpowiedzieć na pytanie, w czym tkwi sekret piwa w pielęgnacji włosów, należy zwrócić uwagę na to, co zawiera. Ten niepozorny trunek okazuje się być skarbnicą takich składników odżywczych, jak:
- ryboflawina;
- niacyna;
- tiamina;
- witaminy z grupy B (B6 i B12);
- kwas foliowy;
- krzem;
- selen;
- potas;
- magnez;
- polifenole.
Jak działa piwo na włosy?
Jak widać, lista dobroczynnie działających składników w piwie jest dość imponująca. Dzięki nim piwo:
- odżywia włosy i skórę głowy;
- reguluje gospodarkę hormonalną;
- pomaga w walce z łupieżem i przetłuszczaniem się włosów;
- dodaje fryzurze świeżości i objętości;
- działa regenerująco;
- sprawia, że włosy są miękkie i błyszczące;
- delikatnie wydobywa skręt włosów;
- ma lekkie właściwości usztywniające fryzurę;
- hamuje wypadanie i wspomaga porost włosów.
Piwo na włosy – jak stosować?
Aby skorzystać z imponujących właściwości piwa stosowanego na włosy, należy stosować je od zewnątrz. Najchętniej wybieranym i najbardziej znanym sposobem jest płukanie włosów piwem. Okazuje się jednak, że trunek ten można wprowadzić do pielęgnacji również w innej postaci. Dzięki temu możesz wybrać najbardziej odpowiedni dla siebie kosmetyk do włosów.
Płukanka do włosów z piwa
Płukanie włosów piwem to łatwy i szybki sposób na odżywienie kosmków. Możesz je wykonać nawet wtedy, gdy nie masz czasu na przesiadywanie z odżywką. Wystarczy, że przygotowaną mieszankę z piwa i wody użyjesz do ostatniego płukania po umyciu włosów.
Przepis na płukankę z piwa
- 1 litr letniej wody;
- 500 ml odgazowanego piwa.
Zmieszanym z wodą piwem spłucz włosy po umyciu, odciśnij je z nadmiaru wody i pozostaw do wyschnięcia.
Mycie włosów piwem
Kolejnym szybkim sposobem na odżywienie włosów jest umycie ich piwem. W tym celu odmierz taką ilość klasycznego szamponu do włosów, jakiej zawsze używasz. Najlepiej, aby był to kosmetyk o delikatnym, prostym składzie. Dodaj do niego taką samą ilość piwa i dobrze wymieszaj. Kosmetyk będzie lekko rozcieńczony, ale w dalszym ciągu będzie spełniał swoją funkcję. Szampon z piwem nałóż na włosy u nasady i delikatnie masuj głowę do wytworzenia się piany. Spłucz kosmetyk i jak zwykle zastosuj odżywkę.
Maseczka z piwa na porost włosów
Maseczka z piwa i żółtka to istna bomba witaminowa dla włosów. Wykonując regularnie taką pielęgnację, twoje włosy skorzystają z cudownych właściwości i witamin zawartych nie tylko w piwie, ale również w jajku.
Maska do włosów z piwa – przepis
- 2 łyżki piwa;
- żółtko.
Dokładnie połącz ze sobą składniki i nałóż na nieumyte włosy. Pozostaw na około 20 minut, a następnie umyj włosy delikatnym szamponem i letnią wodą. Spłucz pozostałości kosmetyków, odsącz włosy z wody i pozostaw do wyschnięcia.
Maska do włosów z piwa – przepis 2, wersja wegańska
- 2–3 łyżki piwa;
- jeden dojrzały banan.
Rozgnieć banana na gładką papkę. Wlej piwo i dokładnie wymieszaj całość. Nałóż maskę na całe włosy pasmo po paśmie i pozostaw na 20–30 minut. Po tym czasie dokładnie umyj włosy za pomocą delikatnego szamponu.
Odżywka na bazie piwa na włosy
Za pomocą piwa możesz też wzmocnić działanie swojej ulubionej odżywki. W tym celu połącz kosmetyk z odgazowanym piwem w proporcji 1:1. Zastosuj odżywkę i pozostaw na włosach według zaleceń producenta odżywki. Dokładnie spłucz całość z włosów.
Olejowanie włosów na piwo
Jeśli chcesz zamknąć wewnątrz włosa wszystkie drogocenne składniki odżywcze zawarte w piwie, ten sposób będzie dla ciebie idealny, choć nieco czasochłonny. Sekret tkwi w połączeniu bogactwa witamin i minerałów zawartych w piwie z właściwościami olejów roślinnych. Przygotuj:
- czystą butelkę z atomizerem (opcjonalnie);
- odgazowane piwo;
- olej roślinny do olejowania włosów. Rodzaj oleju dobierz do porowatości swoich włosów.
Spryskaj włosy odgazowanym piwem, a następnie nałóż na nie pasmo po paśmie wybrany olej. Pozostaw miksturę na włosach na minimum pół godziny, a następnie dokładnie umyj włosy za pomocą odżywki – będzie ci łatwiej pozbyć się oleju.
Mgiełka piwna na włosy
Szukasz przepisu na naturalny lakier do włosów? Piwo przychodzi tu z pomocą. Trunek ten delikatnie utrwala włosy, nabłyszcza je i ujarzmia niesforne kosmyki. Aby przygotować taki lakier, otwórz piwo na pół godziny przed użyciem, a następnie przelej je do butelki z atomizerem. Spryskaj fryzurę po jej ułożeniu z odległości kilkudziesięciu centymetrów, aby nie zmoczyć zanadto włosów. Taka mgiełka sprawdza się również jako odżywka bez spłukiwania.
Kręcenie włosów na piwo
Ciekawostką jest fakt, że piwo to dobry sposób na trwałe loki i fale. Jeśli i ty marzysz o takiej fryzurze lub po prostu twoje włosy po zakręceniu ich na papiloty i lokówkę szybko tracą skręt, wypróbuj triku z piwem. Być może jest właśnie dla ciebie. Piwo działa bowiem jak delikatny lakier do włosów, jednak w kwestii ich kręcenia używa się go nieco inaczej.
Sposób I – płukanie włosów piwem
- Otwórz piwo i pozostaw je do odgazowania.
- Umyj włosy jak zwykle i do ostatniego płukania wykorzystaj odgazowane piwo.
- Odciśnij nadmiar wody i pozostaw włosy do wyschnięcia.
- Nałóż papiloty lub zapleć warkocz na lekko wilgotnych lub suchych już włosach.
- Pozostaw je przynajmniej na kilka godzin, a jeśli zależy ci na mocnym efekcie skrętu, nawet na całą noc.
Sposób II – spray do włosów z piwa
- Otwórz piwo i poczekaj, aż cały gaz się ulotni.
- Przelej trunek do czystej butelki z atomizerem.
- Umyte, suche włosy spryskaj przygotowanym sprayem.
- Poczekaj, aż włosy lekko przeschną.
- Nałóż na nie papiloty lub zapleć warkocz. Pozostaw na kilka godzin lub na noc.
Sposób III – piwo jak lakier do włosów
- Odgazowane piwo przelej do butelki z atomizerem.
- Nałóż na umyte włosy papiloty lub zapleć warkocz.
- Lekko spryskaj zakręcone włosy odgazowanym piwem.
- Pozostaw tak zakręcone włosy na kilka godzin, jeśli masz taką możliwość.
- Przed rozpleceniem warkocza lub ściągnięciem papilotów lekko podsusz włosy suszarką.
- Powyższą czynność wykonaj bardzo ostrożnie, aby nie spalić włosów.
- Rozpleć włosy i ułóż je.
Jeśli nie chcesz używać tak dużej ilości piwa do włosów, możesz zastosować je w proporcji 1:1 z wodą. Pamiętaj jednak, że wówczas efekt może być nieco słabszy. Pamiętaj również, by użyć odgazowanego już piwa. W przeciwnym razie włosy mogą się skołtunić.
Płukanka z piwa na włosy – efekty stosowania
Jeśli wprowadzisz do pielęgnacji swojej fryzury piwo, włosy od razu odwdzięczą się pięknym wyglądem. Już po pierwszym użyciu staną się one bardziej lśniące i elastyczne. Niesforne, puszące się kosmyki w końcu pozostaną na swoim miejscu. Jeśli jednak zależy ci na dogłębnym odżywieniu włosów, postaw na regularne stosowanie specyfików z piwem. Niezależnie od tego, który z nich stosujesz, postaraj się wykonywać takie zabiegi pielęgnacyjne przynajmniej raz w tygodniu. Podane przez nas przepisy na kosmetyki z piwem możesz również stosować naprzemiennie.
Piwo na włosy – zalety domowej odżywki z piwa
Składniki odżywcze zawarte w piwie i działanie na włosy tego trunku mówią same za siebie. To jednak nie jedyne zalety stosowania piwa na włosy. Warto wspomnieć, że jest to wyjątkowo tani sposób na poprawę ich kondycji. Kolejnym atutem piwa jest jego skuteczność i kompleksowe działanie. Piwo w pielęgnacji włosów okazuje się być wyjątkowo cennym składnikiem dla entuzjastów naturalnych kosmetyków.
Jakie piwo na włosy wybrać?
Nie każde piwo, które znajdziesz na sklepowej półce, będzie się nadawało do pielęgnacji włosów. Z pewnością nie należy używać w tym celu piw smakowych, gdyż zawierają one cukry i aromaty, które na włosy mogą zadziałać niekorzystnie. Do przygotowania wybranego przez ciebie kosmetyku wybierz zatem klasyczne piwo pszeniczne niepasteryzowane, bez dodatków i ulepszaczy smaku.
Jak często stosować piwo na włosy?
Piwo w pielęgnacji włosów można stosować dość często, nawet kilka razy w tygodniu. Produkt ten nie obciąża fryzury, dlatego sprawdza się również u osób ze skłonnością do przetłuszczania się włosów. Pamiętaj jednak, że w przypadku stosowania wszystkich kosmetyków, również tych opartych na domowych recepturach, należy zwrócić uwagę na to, jak prezentują się włosy. Na ogół już po kilku zabiegach widać, czy służą one kosmykom i skórze głowy.
Piwo na włosy – dla kogo taka piwna kuracja?
Zastanawiasz się, czy piwo to produkt dla twoich włosów? Jeśli doceniasz działanie naturalnych kosmetyków, ten niepozorny trunek może pozytywnie cię zaskoczyć. Piwo sprawdzi się przede wszystkim u posiadaczek włosów:
- matowych i przesuszonych;
- przetłuszczających się;
- z łupieżem;
- zniszczonych;
- niesfornych;
- pozbawionych objętości;
- mało elastycznych.
Kiedy nie stosować piwa do pielęgnacji włosów?
Zarówno włosy, jak i skóra głowy u każdego człowieka różnią się kondycją, zapotrzebowaniem na konkretną pielęgnację i składniki odżywcze, a także wrażliwością. Piwo na włosy jest składnikiem bezpiecznym. Jeśli jednak dostrzegasz, że dana forma jego stosowania nie służy twoim włosom i nie zadowala cię ich wygląd, wypróbuj inną. Jeśli jednak stosujesz piwo, lecz nie widzisz poprawy włosów, uzbrój się w cierpliwość. Nawet najlepsze kosmetyki wymagają czasu na pojawienie się pierwszych efektów.
Czy warto stosować piwo do włosów? Działanie piwa na włosy okazuje się wyjątkowo skuteczne i wszechstronne. Dla wielu osób pielęgnacja włosów z piwem może być odstraszająca ze względu na zapach trunku. Okazuje się jednak, że szybko wietrzeje on z włosów i przestaje być wyczuwalny. Należy pamiętać, że przed przygotowaniem kosmetyków należy otworzyć piwo, umieścić je w miseczce i pozostawić na kilka godzin. Dzięki temu napój będzie pozbawiony gazu i alkoholu.